Na ulicy da się zauważyć na trend zarostu lub brody wśród płci męskiej. Faceci już od kilku lat zaczęli nosić zarost, co wcale nie jest takie proste. Niestety nie jest to przywilej, na który może sobie pozwolić każdy mężczyzna. Jeżeli jednak zaliczasz się do grona osób obdarzonych ładnym zarostem na twarzy, musisz liczyć się z tym, że trzeba o niego zadbać nie mniej niż o włosy na głowie. Właśnie dzięki modzie na zarost w Polsce pojawia się coraz więcej salonów barberskich, które robią konkurencje klasycznym fryzjerom. Czym się różnią te dwie szkoły strzyżenia i komu zaufać w konkretnych sytuacjach?
Fryzjer
Salony fryzjerskie chociaż istnieją takie, które specjalizują się tylko w strzyżeniu męskim, to jednak dominują miejsca, gdzie obsługiwane są obie płci. Fryzjera można nazwać specjalistą uniwersalnym, ponieważ umie on dbać o włosy zarówno długie, jak i krótkie. Dzięki temu idąc do salonu fryzjerskiego, możemy być pewni, że podejmie się on niemal każdego zadania, jakie przed nim postawimy. Fryzjerzy świadczą także usługę farbowania włosów, czego u większości barberów nie doświadczymy.
Barber Mokotów
Barberzy są specjalistami od klasycznych męskich cięć. Mają ogromne doświadczenie w cięciu i stylizowaniu fryzur, które aktualnie są na topie. Barberzy są także mistrzami w tzw. cieniowaniu włosów. Tak jak wcześniej wspomniane, jeżeli chcemy zapuszczać brodę lub chociaż wystylizować zarost, wizyta w salonie barberskim jest bardziej niż wskazana. Dodatkowo możemy uzyskać wiedzę, jak odpowiednio zadbać o nasz zarost i jakie kosmetyki nam w tym pomogą.
Niezależnie od tego, czy zdecydujemy się na wizytę u fryzjera, czy u barbera, warto iść do osoby, która jest polecana przez klientów. Najszybciej takie informacje znajdziemy w internecie, wpisując frazy typu „fryzjer Kabaty” lub „barber Mokotów” i porównać opinie o okolicznych specjalistach.